Suplementacja dożylna

Ozonoterapia – dlaczego warto?

Kto lubi powietrze po burzy? Jest rześkie, przyjemne i ma taki specyficzny zapach. To właśnie zapach ozonu, czyli aktywnej formy tlenu powstającej w wyniku wyładowań elektrycznych (zresztą nazwa ozon pochodzi ze starogreckiego słowa, które można przetłumaczyć jako „pachnący”).

W 1840 roku odkrył go (wszak sam ozon jest z nami od kiedy w naszą planetę uderzył pierwszy piorun) niejaki Christian Friedrich Schönbein. Musiało jednak minąć 120 lat nim dostrzeżono pozytywny wpływ ozonu na nasze zdrowie. A przez kolejne dziesięciolecia przekonujemy się, że ozonoterapia pomaga na wiele dolegliwości. W tej chwili wiemy, że przy pomocy ozonu jesteśmy w stanie skuteczniej leczyć: lekooporne zapalenie płuc i oskrzeli, oparzenia, trudno gojące się rany, grzybicze zapalenie płuc, żółtaczkę zakaźną, zapalenie kości, różne rodzaje grzybicy, boreliozę, migrenę, wrzodziejące zapalenie jelita grubego i grzybicze zapalenie pochwy. Odkryto też, że ozonoterapia jest w stanie niszczyć wirusy: Polio, Herpes A, Herpes B i wirusa opryszczki (HV1, HV2). Warto jednak pamiętać, że ciągle odkrywane są nowe zastosowania ozonu w medycynie.

Imponujące portfolio, ale o co właściwie chodzi? Ozon jest aktywną formą tlenu o działaniu silnie utleniającym i dezynfekującym. W naturze powstaje przy uderzeniu pioruna, choć nie polecałbym tej metody w celach leczniczych. Są wprawdzie osoby, które przeżyły spotkanie z błyskawicą, choć rzadko wychwalają cudowne właściwości ozonu wytworzonego w czasie zderzenia. W laboratoryjnych warunkach ozon powstaje w urządzeniu do ozonoterapii dzięki kontrolowanym wyładowaniom elektrycznym. I właśnie ta terapia nas interesuje, choć nazwa jest odrobinę myląca. W praktyce jest to kuracja mieszanką tlenowo-ozonową, która od lat jest wsparciem dla leczenia podstawowego. Utleniające i dezynfekujące właściwości ozonu działają cuda w przypadku ubytków skóry, odleżyn i niegojących się ran (w tym wszelkich owrzodzeń). Ozonoterapia wspiera pacjentów po operacjach, ponieważ przyspiesza gojenie się tkanki, a w przypadku powikłań wspiera leczenie stanów septycznych. Najważniejszą cechą ozonoterapii jest jest skuteczność przeciwko bakteriom. Silnie utleniające właściwości ozonu są niezwykle istotną pomocą w walce z drobnoustrojami odpornymi na terapie antybiotykowe. Bakterie mogą stać się lekooporne, ale nie są w stanie stać się ozonooporne (mam nadzieję, że wybaczycie mi to drobne słowotwórstwo). Ta cecha czyni z ozonoterapii świetne wsparcie dla zwykłych kuracji, a nawet jest w stanie obniżyć koszty całego leczenia!

Przebieg ozonoterapii

Ozonoterapia zawsze polega na podaniu mieszanki tlenowo-ozonowej do organizmu, ale sposoby jej podania są już różne. Mamy więc zastrzyki: dotętnicze (bezpośrednie wkłucie w tętnicę udową) i domięśniowe (tutaj należy uprzednio podać znieczulenia, jako że sam zabieg jest dość bolesny). Jest jeszcze kąpiel sucha, która polega na założeniu szczelnego rękawa i wypełnienie go ozonem. Na trudno gojące się rany, lub owrzodzenia możemy nałożyć specjalne opatrunki ozonowe. Zaś na problemy z oczami dostaniemy naozonowane krople do oczu. W specyficznych sytuacjach można podać ozon podskórnie, lub do płynu mózgowo-rdzeniowego. W przypadku infekcji odbytu (np. wrzodziejące zapalenie jelita grubego), ucha (np. zapalenie ucha), pochwy (np. grzybicze zapalenie pochwy) i pęcherzyka moczowego (np. obecność odpornych bakterii) można zastosować ozonoterapię bezpośrednio do miejsc objętych chorobą. Na końcu najpowszechniejszy sposób ozonoterapii. W formie kroplówki podaje się ozonowany płyn infuzyjny. Jest on zawsze podawany w powolnym wlewie w ilości 250-500ml.   Nie dość, że zwiększa to odporność pacjenta, to jeszcze wspomaga go w walce z licznymi chorobami!

Zajęło nam 120 lat, aby w pełni docenić wartość ozonu w medycynie. Teraz jednak w pełni korzystamy z naszych odkryć. Ozonoterapia jest dostępna i popularna w wielu krajach świata, a od niedawna również w Polsce. Aczkolwiek u nas nie jest to jeszcze metoda bardzo popularna i rzadko stosowana po operacjach i w walce z bakteriami. Na tę chwilę dalej królują klasyczne antybiotyki, a co za tym idzie coraz liczniejsze szczepy lekoopornych drobnoustrojów. A szkoda, bo bez problemu można by potraktować małych drani naelektryzowanym tlenem!

O autorze

Revital Clinic

Revital Clinic

Revital.Clinic placówka specjalizująca się we wlewach dożylnych, hormonoterapii, dietetyce klinicznej, oraz EBM (Evidence-based medicine) czyli medycynie opartej na faktach i dowodach naukowych. Revital.Clinic to współczesna sztuka lekarska, wspierająca swojego Pacjenta na każdym etapie leczenia.

› Zobacz wszystkie artykuły

Dodaj komentarz

Kliknij tutaj aby skomentować artykuł